Aparaty cyfrowe zmieniły fotografię. Teraz liczy się liczba pikseli, która określa wielkość matrycy. Kiedyś w fotografii analogowej było zupełnie inaczej. Przez lata królowały, niezmiennie te same liczby. Starsi fotografowie doskonale je pamiętają, dla młodszych mała lekcja liczb związanych z fotografią.
35
To najważniejsza liczba, określająca w milimetrach szerokość filmu do najpopularniejszych aparatów małoobrazkowych. Na takich filmach pracowali zawodowcy, ale także amatorzy. Taki sam rozmiar ma taśma filmowa.
36
Tyle klatek liczył standardowy film do aparatów fotograficznych. Pewnie osoby fotografujące cyfrą są przerażone. Tylko 36 zdjęć do dyspozycji, przecież lubimy pstrykać ten sam motyw nieskończoną ilość razy. Ograniczeniem w cyfrówkach jest tylko pojemność karty pamięci.
24-36
To format klatki negatywu podany w milimetrach, na którym powstawała fotografia. Pamiętać należy, że 35 mm to była szerokość filmu wraz z perforacją, czyli charakterystycznymi ząbkami wykorzystywanymi przez aparat do przewijania filmu w czasie wykonywania zdjęć.
50
Tyle milimetrów wynosiła ogniskowa standardowego obiektywu do aparatu małoobrazkowego. Ogniskowa wyrażona w liczbach decydowała o rodzaju obiektywu. Do 38 mm nazywane były szerokokątnymi, powyżej 125 mówiliśmy o teleobiektywach.
Na szczęście nie wszystkie liczby używane w fotografii straciły na znaczeniu. Bez zmian pozostał ciąg ułamków 1/15, 1/30, 1/60, 1/125, 1/250, 1/500, 1/1000 oraz drugi zestaw liczb: 1,8- 2,8- 4- 5,6- 8,11, 16, 32.
To już zadanie dla was, nawet jeśli korzystacie tylko z cyfrowych aparatów fotograficznych powinniście tę zagadkę rozwiązać.