W piątek 27 października uczeń klasy V na lekcji matematyki śpiewał kolędy. Zwróciłam uwagę, że to nie miejsce na takie wokalne popisy. Nie pomogło. Skończyło się na uwadze w dzienniczku. Uczniowie z klasy skomentowali, że była to najlepsza uwaga, o której słyszeli.