1. Używaj pamięci.
Gdy już przeczytasz stronę książki, odwróć wzrok i przypomnij sobie jej główne idee. Umiejętność przypominania sobie – generowania idei ze swojego wnętrza – jest jednym z kluczowych wskaźników dobrego uczenia.
2. Sprawdzaj swoją wiedzę – na każdy możliwy temat i możliwie jak najcześciej. Fiszki są twoimi najlepszymi przyjaciółmi.
3. Zbrylaj zadania. Zbrylanie polega na zrozumieniu i ćwiczeniu rozwiązywania danego zadania, tak by rozwiązanie pojawiało się natychmiast.
4. Stosuj odraczane powtórki. Podobnie jak robią to sportowcy, zaplanuj swoje sesje uczenia się w ciągu dnia, robiąc pomiędzy nimi przerwy. Twój mózg jest jak mięsień – nie zniesie zbyt długich ćwiczeń na raz.
5. Uczą się, wykorzystuj różne techniki rozwiązywania zadań. Nigdy nie ćwicz zbyt długo z użyciem jednej techniki – po jakimś czasie zaczynasz po prostu bezmyślnie naśladować to, co robiłeś we wcześniejszych zadaniach. Łącz różne typy zadań. Po każdym zadaniu lub teście przejrzyj swoje błędy. Pisz ręcznie (nie na komturze) to powoduje tworzenie silniejszych struktur nerwowych w mózgu.
6. Rób sobie przerwy. Często zdarza się, że nie jesteś w stanie rozwiązań zadania za pierwszym razem, gdy je widzisz. Dlatego lepiej jest uczyć się odrobinę każdego dnia, niż przeprowadzać długie sesje.
7. Używaj pytań i prostych analogii. Ilekroć masz problem ze zrozumieniem danego pojęcia, pomyśl sobie – jak mógłbym to wyjaśnić drugiej osobie, by łatwo to zrozumiała.
8. Skup się. Wyłącz wszystkie rozpraszające urządzenia, wycisz dźwięki w komputerze i telefonie komórkowym, a następnie ustaw minutnik na 25 minut.
9. Zaczynaj od najtrudniejszych zadań. Jeśli to możliwe zaczynaj naukę od rana, kiedy jesteś wypoczęty.
10. Stosuj technikę umysłowego kontrastu. Przypomnij sobie swój punkt wyjściowy lub pomyśl o aktualnej sytuacji i zestaw je z tym miejscem, w którym chciałbyś się znaleźć, gdy skończysz naukę.
Powyższe zestawienie zaczerpnęłam z książki „Głowa do liczb” Barbary Oakey.
Rysunku pochodzą z materiałów szkoleniowych wydawnictwa GWO