Wielu rodziców zastanawia się jak zachęcić swoje dziecko do nauki, a tym bardziej do nauki matematyki. Nasze dzieci nie chętnie reagują na słowa nauka, matematyka, geometria, tabliczka mnożenia…to będzie coś dla nich. A może nasza pociecha uwielbia się uczyć, poznawać nowe rzeczy i wykorzystywać to w życiu codziennym- to też będzie dla niej.
Może istnieje sposób, by nie uczyć się, a umieć.
Moim zdaniem takim sposobem jest zabawa. Jeśli do tego dodamy komputer, to już prawie osiągnęliśmy sukces. Super przepis na połączenie zabawy i nauki matematyki wymyśliło Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe. Stworzyli oni bajkową krainę Matlandię, w której dzieci odkrywają liczby, działania, geometrię. Nauka staje się przyjemnością, jest element rywalizacji z rówieśnikami, są nagrody w postaci medali, a przy tym nasze dziecko ćwiczy logiczne myślenie, pamięć, wzory.
Matlandia to kraina matematyki, w której każde dziecko znajdzie coś dla siebie: Matlandia Junior przeznaczona dla dzieci młodszych (od lat 5 do 9) oraz Matlandia przeznaczona dla klas od 4 do 8 (klasa 8 od września 2018).
Wielu rodziców narzeka, że dzieci przesadzają z komputerem, za dużo czasu siedzą przed ekranem albo ze smartfonem w ręku. Możemy narzekać, zakazywać, ale niestety przyszłość należy do komputerów. Recenzowany przeze mnie program doskonale pokazuje, jak można wykorzystać świat wirtualny do nauki. Matlandia śmiało może konkurować ze stronami oraz grami, które wasze dzieci lubią. Jednak w tym przypadku mamy pewność, że jest to dobrze spędzony czas.
Matlandia na każdym poziomie to solidny zbiór zadań z każdego działu. Można do nich wrócić, komputer zmienia kolejność zadań. Zadania są na różnym poziomie od najłatwiejszych po te trudniejsze. Dotąd przetestowałam kilkadziesiąt i doskonale się bawiłam, nawet udało mi się w ciągnąć mojego męża- humanistę w tę zabawę. Nie myślcie, że nie popełniałam błędów. Komunikat „spróbuj jeszcze raz” usłyszałam kilka razy. Zaskoczeni? Ja też, ale było dużo śmiechu.
Matlandia Junior jest podzielona na 7 działów, w każdym znajdziecie kilkanaście zadań- zagadek do rozwiązania. Już sama forma graficzna zachęca do zabawy- z resztą sami popatrzcie.
Ważyłam krasnoludka- boksera, kąpałam zwierzątka, układam figury z patyczków.
Później testowałam zadania dla klas od 4 do 7 (na klasę 8 muszę poczekać do września).
Dla klas czwartych:
Można pobawić się w kolorowanie ułamków. Moje ulubione połączenie matematyki z plastyką.
Natomiast dla klasy piątej:
Klasa szósta:
Bardzo dobre zadania dla utrwalenia wiadomości o wyrażeniach algebraicznych, które sprawiają uczniom wiele trudności.
Dla klas siódmych mamy:
Kraina Matlandii mnie zauroczyła i zaskoczyła. Spędziłam w niej dużo czasu, bawiąc się, testując, odkrywając kolejne plansze. Polecam, naprawdę warto!
Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe podarowało prezent dla moich czytelników. Mam do rozdania 3 półroczne dostępy do aplikacja Matladia Junior (klasy 1-3) oraz 5 półrocznych dostępów do Matlandii dla klas 4-8.