Moi uczniowie są kreatywni. Potrafią mnie zaskoczyć. Starsze osoby na pewno doskonale pamiętają kultową rubrykę w tygodniku Przekrój „Humor zeszytów”. Nie sądziłam, że stojąc po drugiej stronie barykady będę obserwowała to na co dzień.
Poprawiając wczoraj sprawdzian klasy VI trafiłam na taki wpis:
Łatwy test, mam nadzieję, że 100% z niego jest. Błędu żadnego mam nadzieję nie zrobiłem. Królową nauk Matematykę poślubiłem. „Geometria to jest coś, bez geometrii życie jest nudne” powiedział ktoś.
Radość podwójna- ponieważ praca napisana była bardzo dobrze. Słowa młodego poety nie były na wyrost. Rzeczywiście z matematyką radzi sobie doskonale.
Za to większy problem miałam z innym żartownisiem.
W zadaniu – pięć trójkątów równobocznych sklejono tak jak na rysunku. Nazwij powstały wielokąt – uczeń odpowiedział – statek.
Sprytnie prawda, szkoda tylko, że jest to błędna odpowiedź.
